Wędrówki słońc

odwieczne jak kamień

naszego ziemskiego czasu

śpiewające pieśni

rycerzom i mistrzom

mnichom i bajarzom

płonącym lustrom

zagościł świt

w twierdzy tworzących na linie

i ten mały odległy punkt

zrozumienie wschodów i zachodów

ten mały punkt

okrywający mnie płaszczem

jakby wiary

dziś i jutro zacienione

w tajemnicy

cichy i mały

płomyk ognia

i koniec ten sam

wędrówki słońc.

Monika A. Gąsiorek

12.06.2018