buty
dwa truchła
przetrwały motywem
w sztuce niczym autoportret Artysty
rzetelnie oddając fakt… czy fantazja pędzla
na temat totalnego znoszenia niczym akceptacja procesu
przemijania nie tylko przynależnemu żywym, ale i przedmiotom
to co nie do zobaczenia już stało się w obrazie widzialne
jak widmo ze świata Mistrza z jego podróży i lęków
jak dwie oddzielne zmacerowane legendy
właściciela przedmiotu i obuwia
ściśle powiązane zużytym
sznurowadłem
Zofia Szydzik
Elbląg, sierpień 2014
Wiersz inspirowany obrazami “Buty” Vincenta Van Gogh