Festiwal ten to połączenie rocka, popu,
R&B, soulu i funky. Odbywać będzie się w ostatni weekend września w
poznańskiej ‘Scenie na Piętrze’ i w Kinie ‘Rialto’.
R&B, soulu i funky. Odbywać będzie się w ostatni weekend września w
poznańskiej ‘Scenie na Piętrze’ i w Kinie ‘Rialto’.
LIVEMOTION FESTIVAL
W
muzyce najważniejsze są emocje, dzięki którym możemy przenieść się w inną
rzeczywistość. Taki muzyczny eskapizm wciąga i uzależnia – na szczęście w
przypadku tego uzależnienia nie stwierdzono poważnych konsekwencji, a
najczęstsze objawy to wciąż powiększające się kolekcje płyt i zachowanych na
pamiątkę po koncertach biletów.
muzyce najważniejsze są emocje, dzięki którym możemy przenieść się w inną
rzeczywistość. Taki muzyczny eskapizm wciąga i uzależnia – na szczęście w
przypadku tego uzależnienia nie stwierdzono poważnych konsekwencji, a
najczęstsze objawy to wciąż powiększające się kolekcje płyt i zachowanych na
pamiątkę po koncertach biletów.
Dla
wszystkich mniej lub bardziej uzależnionych powstał LIVEMOTION FESTIVAL, aby
wspólnie cieszyć się tym, co w muzyce najlepsze i odkrywać to, co najlepszego
wywoła ona w nas samych. A zatem – do zobaczenia na koncertach!
wszystkich mniej lub bardziej uzależnionych powstał LIVEMOTION FESTIVAL, aby
wspólnie cieszyć się tym, co w muzyce najlepsze i odkrywać to, co najlepszego
wywoła ona w nas samych. A zatem – do zobaczenia na koncertach!
Błażej Oczkowski
Twórca LIVEMOTION FESTIVAL
Muzyka to słup powietrza wprawiony w
drganie. Gdyby jednak oznaczała tylko tyle, nie zaprzątalibyśmy sobie nią
głowy. Na szczęście dla wielu z nas muzyka jest czymś więcej: najlepszą częścią
świata, powodem do radości i zadumy, medium szczęścia. Mówiąc inaczej – muzyka
wprawia w drgania nasze emocje. Najpiękniej zaś porusza nasze emocje dźwięk
wysmakowany.
drganie. Gdyby jednak oznaczała tylko tyle, nie zaprzątalibyśmy sobie nią
głowy. Na szczęście dla wielu z nas muzyka jest czymś więcej: najlepszą częścią
świata, powodem do radości i zadumy, medium szczęścia. Mówiąc inaczej – muzyka
wprawia w drgania nasze emocje. Najpiękniej zaś porusza nasze emocje dźwięk
wysmakowany.
Taka idea przyświeca organizatorom
LIVEMOTION FESTIVAL, który we wrześniu 2015 roku po raz pierwszy zagości w
Poznaniu. Wszystko wskazuje na to, że będziemy zaproszeni na muzyczną ucztę.
Artyści głosu, wirtuozi dźwięku i czarodzieje brzmienia na pewno wyzwolą nasze
emocje. Wysmakowane połączenie R&B, soulu, popu i rocka brzmi jak obietnica
nowej jakości.
LIVEMOTION FESTIVAL, który we wrześniu 2015 roku po raz pierwszy zagości w
Poznaniu. Wszystko wskazuje na to, że będziemy zaproszeni na muzyczną ucztę.
Artyści głosu, wirtuozi dźwięku i czarodzieje brzmienia na pewno wyzwolą nasze
emocje. Wysmakowane połączenie R&B, soulu, popu i rocka brzmi jak obietnica
nowej jakości.
Jeśli zamiast słownikowej formułki,
wolimy żywe doświadczania muzyki granej przez starannie dobranych artystów,
LIVEMOTION FESTIVAL powinien stać się naszą przystanią. Dzięki niemu emocje
dostaną nową moc.
wolimy żywe doświadczania muzyki granej przez starannie dobranych artystów,
LIVEMOTION FESTIVAL powinien stać się naszą przystanią. Dzięki niemu emocje
dostaną nową moc.
Prof. dr hab. Waldemar Kuligowski
Instytut Etnologii i Antropologii
Kulturowej UAM
Kulturowej UAM
Źródło:
Materiały promocyjne organizatora.
Materiały promocyjne organizatora.
Więcej
informacji na stronie internetowej: http://livemotionfestival.com/.
informacji na stronie internetowej: http://livemotionfestival.com/.
PROGRAM:
„Woobie Doobie”
Zespół
powstał latem 1992. W jego pierwotnym składzie znaleźli się Wojtek Olszak
(instrumenty klawiszowe), Karim Martusewicz (gitara basowa) i Michał Dąbrówka
(perkusja). Jesienią tego samego roku dołączyli do nich Mariusz „Fazi”
Mielczarek (saksofon) i Michał Grymuza (gitara). Pierwszy koncert grupy odbył
się 6 listopada 1992 r. w ‘Jazz Clubie’ 77 w Warszawie.
powstał latem 1992. W jego pierwotnym składzie znaleźli się Wojtek Olszak
(instrumenty klawiszowe), Karim Martusewicz (gitara basowa) i Michał Dąbrówka
(perkusja). Jesienią tego samego roku dołączyli do nich Mariusz „Fazi”
Mielczarek (saksofon) i Michał Grymuza (gitara). Pierwszy koncert grupy odbył
się 6 listopada 1992 r. w ‘Jazz Clubie’ 77 w Warszawie.
Na
początku 1994 roku do zespołu dołączył Wojtek Pilichowski (gitara basowa), a
kilka miesięcy później muzycy rozpoczęli stałą współpracę z Edytą Górniak,
występując z nią m.in. na festiwalach w Opolu i Sopocie.
początku 1994 roku do zespołu dołączył Wojtek Pilichowski (gitara basowa), a
kilka miesięcy później muzycy rozpoczęli stałą współpracę z Edytą Górniak,
występując z nią m.in. na festiwalach w Opolu i Sopocie.
W
roku 1995 ukazały się dwie znaczące płyty w historii grupy: debiutancki krążek zatytułowany
„The Album” i ten multiplatynowy Edyty Górniak, nagrany z zespołem pt. „Dotyk”,
którego produkcją zajęli się Wojtek Olszak i realizator Rafał Paczkowski. Wtedy
to „Woobie Doobie ponownie wyruszyli w
trasę koncertową z wokalistką, która wraz z nimi wystąpiła m.in. jako jedna z
gwiazd festiwalu w Sopocie w roku 1995.
roku 1995 ukazały się dwie znaczące płyty w historii grupy: debiutancki krążek zatytułowany
„The Album” i ten multiplatynowy Edyty Górniak, nagrany z zespołem pt. „Dotyk”,
którego produkcją zajęli się Wojtek Olszak i realizator Rafał Paczkowski. Wtedy
to „Woobie Doobie ponownie wyruszyli w
trasę koncertową z wokalistką, która wraz z nimi wystąpiła m.in. jako jedna z
gwiazd festiwalu w Sopocie w roku 1995.
„Woobie
Doobie” (już bez Edyty) zagrali w tamtym okresie także na dwóch
międzynarodowych festiwalach jazzowych: ‘Getxo Jazz Festival’ w Hiszpanii, a
także ‘Jazz in Marcias’ we Francji (grali tam obok tak znanych wykonawców, jak
Chick Corea, Wynton Marsalis czy Ray Charles). Od tamtej pory członkowie grupy
stali się jednymi z najbardziej „rozchwytywanych” muzyków sesyjnych w
Polsce. Do dziś wzięli udział w nagraniach kilkuset płyt i wciąż koncertują z
największymi gwiazdami polskiej sceny.
Doobie” (już bez Edyty) zagrali w tamtym okresie także na dwóch
międzynarodowych festiwalach jazzowych: ‘Getxo Jazz Festival’ w Hiszpanii, a
także ‘Jazz in Marcias’ we Francji (grali tam obok tak znanych wykonawców, jak
Chick Corea, Wynton Marsalis czy Ray Charles). Od tamtej pory członkowie grupy
stali się jednymi z najbardziej „rozchwytywanych” muzyków sesyjnych w
Polsce. Do dziś wzięli udział w nagraniach kilkuset płyt i wciąż koncertują z
największymi gwiazdami polskiej sceny.
W
roku 1997 podczas koncertu na festiwalu ‘Yamaha Days’ w Warszawie do zespołu
dołączył Marcin Nowakowski (saksofon). W tym samym czasie rozpoczęła się też
stała współpraca „Woobie Dobie” z Natalią Kukulską (nagranie płyt „Puls” i „autoportret”,
a także trasy koncertowe i występy m.in. na festiwalach w Opolu w latach: 1998
i 1999).
roku 1997 podczas koncertu na festiwalu ‘Yamaha Days’ w Warszawie do zespołu
dołączył Marcin Nowakowski (saksofon). W tym samym czasie rozpoczęła się też
stała współpraca „Woobie Dobie” z Natalią Kukulską (nagranie płyt „Puls” i „autoportret”,
a także trasy koncertowe i występy m.in. na festiwalach w Opolu w latach: 1998
i 1999).
Na
początku 2000 roku grupa podpisała kontrakt z firmą ‘Universal Music’ i rozpoczęła
pracę nad swoim własnym drugim albumem, który ukazał się 17 września 2001. Krążek
„Bootla” został nominowany do nagrody ‘Fryderyk’ w kategorii ‘Jazzowa Płyta
Roku’.
początku 2000 roku grupa podpisała kontrakt z firmą ‘Universal Music’ i rozpoczęła
pracę nad swoim własnym drugim albumem, który ukazał się 17 września 2001. Krążek
„Bootla” został nominowany do nagrody ‘Fryderyk’ w kategorii ‘Jazzowa Płyta
Roku’.
W
latach 2002-2012 członkowie grupy skupili się na pracy studyjnej i koncertowej.
Jako muzycy sesyjni, producenci czy kompozytorzy przyczynili się do powstania
wielu płyt innych twórców, a Wojtek Pilichowski i Marcin Nowakowski nagrali
także swoje autorskie albumy.
latach 2002-2012 członkowie grupy skupili się na pracy studyjnej i koncertowej.
Jako muzycy sesyjni, producenci czy kompozytorzy przyczynili się do powstania
wielu płyt innych twórców, a Wojtek Pilichowski i Marcin Nowakowski nagrali
także swoje autorskie albumy.
Zespół
zebrał się ponownie w swoim pierwotnym składzie na początku 2012 roku. Szybko
zapadła decyzja o nagraniu kolejnej płyty. Sesje nagraniowe rozpoczęły się w
kwietniu 2012 i ze sporymi przerwami trwały do września2013, a ich efektów można
posłuchać na aktualnym – trzecim albumie zespołu „Woobie Doobie” zatytułowanym „Dawne
Tańce i Melodie” (2014).
zebrał się ponownie w swoim pierwotnym składzie na początku 2012 roku. Szybko
zapadła decyzja o nagraniu kolejnej płyty. Sesje nagraniowe rozpoczęły się w
kwietniu 2012 i ze sporymi przerwami trwały do września
posłuchać na aktualnym – trzecim albumie zespołu „Woobie Doobie” zatytułowanym „Dawne
Tańce i Melodie” (2014).
„Toto”
O
tym zespole, właściwie legendzie, każdy wiedzieć i słyszeć już powinien. Jeśli tak
nie jest, to proszony jest o „wygoglowanie” sobie tej nazwy w wyszukiwarce.
tym zespole, właściwie legendzie, każdy wiedzieć i słyszeć już powinien. Jeśli tak
nie jest, to proszony jest o „wygoglowanie” sobie tej nazwy w wyszukiwarce.
Podsumowanie:
25 września 2015 o godz. 19.00 w Scenie na Piętrze na ul. Masztalarskiej 8 w
Poznaniu, odbędzie się koncert zespołu „Woobie Doobie”. Bilety: 60 zł . Z kolei
dzień później, 26 września 2015, o godz.
20.00 w kinie ‘Rialto’ na ul. Dąbrowskiego 38 (tel. 61 847 53 99) będzie
można obejrzeć retransmisją koncertu „Toto” zarejestrowaną w Paryżu. Ale uwaga!
– SPRZEDAŻ BILETÓW KOŃCZY SIĘ JUŻ JUTRO – 22 WRZEŚNIA 2015.
Poznaniu, odbędzie się koncert zespołu „Woobie Doobie”. Bilety: 60 zł . Z kolei
dzień później, 26 września 2015, o godz.
20.00 w kinie ‘Rialto’ na ul. Dąbrowskiego 38 (tel. 61 847 53 99) będzie
można obejrzeć retransmisją koncertu „Toto” zarejestrowaną w Paryżu. Ale uwaga!
– SPRZEDAŻ BILETÓW KOŃCZY SIĘ JUŻ JUTRO – 22 WRZEŚNIA 2015.
Natalia Mikołajska