Delfin, który w oceanie pluska
nigdy nie będzie mógł żyć na lądzie.
Choć nie pokrywa go rybia łuska,
na suchej ziemi on nie osiądzie.
Ptak, który ciągle fruwa w przestworzach
nie będzie pływał jak ryba w toni.
Ani w oceanach, ani w morzach,
nic go do tego nigdy nie skłoni.
Delfin i ptak to dwa różne światy.
Woda z powietrzem – to dwa żywioły.
Choć nie dzielą ich stalowe kraty,
razem nie będą, puste mozoły.
Ptak się utopi w wody bezmiarze
mimo, że trzeba mu jej do życia,
delfin nie może żyć na Saharze
lecz w wodzie pływa, je i zasypia.
My też żyjemy, dobrze to wiedząc,
że nasze światy nie będą wspólne.
Nawet, gdy czasu i sił nie szczędząc
oazy dla nas szukać przytulnej.
Ja jestem ptakiem, a ty delfinem;
ja fruwam w górze, ty pływasz w wodzie.
W tym świecie będę żyć i przeminę.
Nie przemówimy już wspólnym głosem.
Choć była chwila (i są dowody),
gdy te dwa światy mogły się zetknąć.
Wówczas, gdy ptak chciał się napić wody,
a delfin pragnął tlenu zaczerpnąć.
© Danuta Zofia Buks
Kępno, 12.09.2013r.