W minioną środę można było przekonać się, iż twórczość Elvisa Presleya jest wiecznie żywa. 15 sierpnia bowiem odbył się kolejny koncert z cyklu „Dzień z Elvisem Presleyem”. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji było „Presley, kobiety i śpiew”.

Fot. Michał Sobkowiak

Uczestnicy koncertu poświęconego Królowi Rock and Rolla usłyszeli, że Elvis był Królem także w innych gatunkach muzycznych – gospel, blues czy swing. Z repertuarem Presley’a zmierzyły się młode wokalistki związane z Poznaniem (Marta Grabowska, Ewelina Rajchel, Marianna Ćwiąkała, Natalia Żołądkiewicz), natomiast starsze pokolenie reprezentował Chór Kameralny Poznańskie Senioritki.

Fot. Michał Sobkowiak

Śpiewające panie dobrze poradziły sobie z repertuarem Króla. Z przyczyn naturalnych ich śpiew musiał się różnić od maniery wokalnej Elvisa, a w dodatku aranże były głównie jazzowe, więc otrzymaliśmy nową jakość.

Fot. Michał Sobkowiak

Wypełniony publicznością dziedziniec Urzędu Miasta Poznania i głośne brawa dowodzą, iż koncert przypadł do gustu jego widzom. Największe brawa otrzymała Ewelina Rajchel, która wykonując Heartbreak Hotel ożywiła publiczność. W ciągu dwugodzinnego koncertu zabrzmiała tylko skromna część z bogatego repertuaru Presley’a – m.in. Help Falling in Love, Suspicious Minds, Fever, I Cant Stop Loving You, Love me tender czy Return to sender.

Fot. Michał Sobkowiak

Organizatorem koncertu było Polskie Towarzystwo Artystów, Autorów, Animatorów Kultury PTAAAK pod przewodnictwem Krzysztofa Wodniczaka, które od kilkunastu już lat w przeddzień kolejnej rocznicy śmierci Króla Rock and Rolla (dla przypomnienia Presley zmarł 16 sierpnia 1977 roku) organizuje koncerty przypominające repertuar Elvisa.

Michał Sobkowiak

Fot. Michał Sobkowiak
Fot. Michał Sobkowiak
Fot. Michał Sobkowiak