SEANS NA WEEKEND

W dzisiejszym „Seansie…” film, który jest sprzeciwem wobec systemów totalitarnych, zarówno tych politycznych, jak i tych, które zdarzają się w małych, zamkniętych społecznościach – „Lot nad kukułczym gniazdem”.

Pobyt w szpitalu psychiatrycznym miał być wakacjami w porównaniu do więzieniem. Okazało się, że jest zupełnie inaczej.

 

Fabuła

McMurphy drobny oszust i złodziejaszek, zostaje skazany na obóz przymusowej pracy za stosunek z nieletnią. Aby wymigać się od wyroku i trafić do zakładu psychiatrycznego, udaje człowieka niezrównoważonego psychicznie. Dzięki temu, iż zostaje stwierdzona u niego nadmierna agresja, nadpobudliwość, skłonność do bójek oraz wymigiwanie się od obowiązków, trafia do szpitala, gdzie powoli przekonuje się, że szpital wcale nie jest bezpiecznym azylem, w którym można przyjemnie spędzić czas.

Całym oddziałem rządzi despotyczna siostra Ratched, która nie unika psychicznych i fizycznych ataków na pacjentów, stosując okrutne i bolesne metody zaprowadzające spokój. McMurphy już na samym początku wdaje się z nią w konflikt. Chcąc jakoś wypełnić sobie czas w zakładzie, bohater rozpowszechnia hazard i buntuje pacjentów.

McMurphy nie może pogodzić się z panującymi na oddziale układami i z psychicznym zniewoleniem, jakiemu poddawani są pacjenci. Widząc, że terapia zamiast im pomagać, tylko szkodzi, próbuje wyrwać ich z marazmu oraz skłonić ich do buntu. Kiedy odkrywa, że większość pacjentów zjawiła się tam z własnej, nieprzymuszonej woli, próbuje namówić ich do ucieczki.

Widząc, iż nie protestują oni przeciwko ustalonym zasadom, nowy przybysz postanawia stać się rzecznikiem ich interesów. Nie jest to jednak takie proste. Siostra Ratched, widząc poczynania McMurphy’ego, zaostrza rygor w szpitalu, a bohater trafia na terapię elektrowstrząsową.

Kadr z filmu

Film w oryginale nosi tytuł „One Flew Over the Cuckoo’s Nest” i trwa 133 minuty. Obraz został wyreżyserowany przez Miloša Formana. Zdjęcia do filmu kręcono od 6 stycznia do marca 1975 roku w Salem, Depoe Bay (Oregon, USA) i Fort Bragg (Kalifornia, USA). Premiera tego dzieła odbyła się 19 listopada 1975 roku. Na ekrany polskich kin „Lot nad kukułczym gniazdem” trafił 31 grudnia 1975.

 

Obsada

Jack Nicholson jako Randle Patrick McMurphy

Louise Fletcher jako Siostra Mildred Ratched

Michael Berryman jako Ellis

Danny DeVito jako Martini

Brad Dourif jako Billy Bibbit

Christopher Lloyd jako Taber

Will Sampson jako Wódz Bromden

William Redfield jako Harding

Kadr z filmu

Pierwotnie rolę McMurphy’ego miał zagrać Kirk Douglas, ale jego syn i równocześnie producent filmu Michael Douglas uznał, że Kirk jest za stary do tej roli. Wtedy Milos Forman zaproponował kandydaturę Burta Reynoldsa. Następnie do powierzenia tej postaci rozważani byli Marlon Brando, Gene Hackman i Jack Nicholson.

Bardzo wiele aktorek rozpatrywano do roli siostry Ratched – wśród nich m.in. Ellen Burstyn, Colleen Dewhurst, Faye Dunaway, Shelley Duvall, Jane Fonda, Audrey Hepburn, Angela Lansbury czy Jeanne Moreau.

 

Błędy i ciekawostki produkcyjne

W scenie, w której McMurphy dusi siostrę Ratched widać, że jego czapka leży na podłodze. Chwilę później, nie wiadomo jak… czapka z powrotem znalazła się na głowie McMurphy’ego.

W scenie, w której McMurphy przeskakuje mur, widać różnice w ubraniu Nicholsona i jego kaskadera.

Chociaż akcja filmu rozgrywa się w 1963 roku, w scenie, w której McMurphy wjeżdża autobusem do miasta widzimy kilka samochodów, które jeszcze wtedy nie istniały, m.in. Forda Pinto, Plymouth Duster czy Chevroleta Nova.

Kiedy główny bohater tańczy z jednym z pacjentów, chcąc zachęcić go do poparcia w głosowaniu za obejrzeniem meczu w telewizji, wyraźnie widoczny jest cień rzucany przez kamerę.

W ujęciu, w którym widoczna jest cela z białymi kratami można zauważyć stojący mikrofon.

Kadr z filmu

Podczas sceny, w której McMurphy dowiaduje się, że pacjenci dobrowolnie przebywają w ośrodku, w zależności od ujęcia zmienia się treść napisów na tablicy siostry Ratched.

Kiedy Cheswick przelewa napój z butelki do słoika, można zauważyć, że substancja jest bezbarwna. Chwilę później jest już czerwona.

W 1963 roku Kirk Douglas nabył prawa do ekranizacji filmu. Kiedy przekazywał je swojemu synowi Michaelowi, zastrzegł sobie prawa do uczestnictwa przy realizacji filmu. Jednak żadna wytwórnia nie chciała zrealizować filmu, ponieważ Kirk Douglas chciał zagrać główną rolę. Gdy w czasie jednego z festiwali w Pradze udało mu się spotkać Milosa Formana, aktor obiecał reżyserowi, iż wyśle do niego powieść Kesey’a. Ta do adresata nigdy nie dotarła, prawdopodobnie przyczyniła się do tego ówczesna cenzura komunistów. Ken Kesey napisał pierwotną wersję scenariusza, którą jednak Forman odrzucił z powodu jednoosobowej narracja Wodza.

Spora część statystów to prawdziwi pacjenci zakładu psychiatrycznego.

Kadr z filmu

Gdy w 1962 roku Ken Kesey napisał „Lot nad kukułczym gniazdem”, powieść z miejsca stała się obiektem kultu. Historia walki niepokornego McMurphy’ego o godność, to tak naprawdę krytyka stosunku do ludzi chorych psychicznie, ale również ówczesnej kultury i władz totalitarnych. Powieść praktycznie stworzona została do ekranizacji, bowiem kino kocha odmieńców, buntowników czy wariatów, zwłaszcza takich, którzy w rzeczywistości są wariatami mniejszymi niż wszyscy inni. Już w 1975 znany reżyser pochodzenia czeskiego Milos Forman dokonał ekranizacji powieści Kesey’a i tym samym stworzył prawdziwe arcydzieło.

W tym miejscu należałoby porównać film z książką. Milos Forman i autorzy scenariusza zdawali sobie sprawę, że nie ma sensu odbiegać od wydarzeń przedstawionych w książce, więc spokojnie mogli skupić się bardziej na pozostałych szczegółach, w tym na dobraniu obsady. Na szczęście nie popełnili żadnego znaczącego błędu, a wybór Jacka Nicholsona do roli McMurphy’ego, to była genialna decyzja. Tak jednoznacznie pozytywnych ocen nie otrzymała natomiast aktorka wcielająca się w postać siostry Ratched. Chociaż Louise Fletcher zagrała wyśmienicie, to nie oddała wyglądu postaci opisywanej w książce, w której szczegółowo opisano każdą, nawet najmniejszą zmianę rysów twarzy pielęgniarki.

Patrząc na grę Jacka Nicholsona w takich filmach jak „Lot nad kukułczym gniazdem” czy „Lśnienie”, możemy przekonać się o wielkości talentu tego aktora, którego wręcz rozsadza energia – biega, krzyczy, śmieje się, jest głośny, jest go pełno w każdym kadrze. Bohater Nicholsona jest zarówno trenerem, mentorem i kapłanem życia – a na końcu staje się ofiarą za nasze przebudzenie. Początkowo McMurphy jest agresywnym indywidualistą o nieustępliwym charakterze. Nagle wymaga się od niego przyjęcia zasad, które tworzy zimna Ratched. Już samo spotkanie dwóch tak różnych charakterów musi doprowadzić do wojny.

Jaka jest zatem jego antagonistka? Przypomina trochę wredną urzędniczkę, złośliwą szefową, sąsiadkę lub… teściową. Wszystkie je łączy niemy rozkaz absolutnego poddania się, wyzbycia się wszystkiego, co indywidualne – Louise Fletcher, odgrywając siostrę Ratched, pozbawiła swą twarz jakichkolwiek emocji, sprawia wrażenie spokojnej i opiekuńczej. W rzeczywistości jednak pełna jest nienawiści, zwłaszcza, gdy coś idzie nie tak, jak sobie to zaplanowała. Wtedy uwielbia maltretować swych pacjentów, głównie psychicznie, co według niej jest terapią przynoszącą pozytywne skutki. Nie odpuści McMurphy’iemu, który powoli staje się panem oddziału. Jeden szpital to zbyt małe miejsce by pomieścić dwie, tak silne osobowości.

Opisy fabuły nie zapowiadają tego, co nas czeka oglądając „Lot nad kukułczym gniazdem”. W jednej chwili możemy poczuć się maksymalnie przybici, a jednocześnie podniesieni na duchu. Świetny scenariusz nie pozwala nam się pogubić, a jednocześnie sprawia, że potrafimy zainteresować się nie tylko losami głównych bohaterów. Dzieło to można uznać za wiekopomne, a takie sceny jak np. oglądanie wyłączonego meczu czy wyjazd na ryby, powinien znać każdy szanujący się miłośnik kina.

Kadr z filmu

Milos Forman stworzył dzieło wybitne, film trafiający głęboko w duszę i pozostający w niej na zawsze. Osoby, które obejrzą „Lot nad kukułczym gniazdem” mogą poczuć się zaszczycone, że mogły stać się częścią tak niezwykłego przeżycia filmowego.

Michał Sobkowiak