Pod werniksem
nic nie jest constans
jakby noc siała gwiezdny pył
za moment runie nadgryziony księżyc
ze strachu drży osada wytrzeszczając złote oczy
przytula się do wzgórz Alpilles szukając ratunku
zaciąga na dachy kołdrę gaju oliwnego
oniemiał w bezruchu stary cyprys
z niepokoju w indygo
wieża kościelna
pobladła
Zofia Szydzik
Elbląg, kwiecień 2013
Wiersz inspirowany obrazem Vincenta Van Gogh’a „Gwiaździsta noc nad wzgórzami Alpilles”