Jest
wiatr, co wieje w oczy,
gdy
patrzę wprost przed siebie,
jest
słońce, które świeci
na
moim siódmym niebie.
Jest
serce, które kocha
matczyne,
aż po grób,
i
miłość jest, co Panie
złożyłeś
u mych stóp.
Przeminę
razem z wiatrem,
oddając
Ci wszystkie radości,
tylko
mi Panie nie zabieraj,
tylko
mi nie zabieraj
żadnej
z
tych miłości.
Ewelina
Drzewiecka