W kwietniu 2010 r.
nieistniejące Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia (założone przez Czesława
Niemena Wydrzyckiego i Krzysztofa Wodniczaka w 1989 r.), próbowało zorganizować
trasę koncertową „Śladami Niemena”. Szanując czas żałoby narodowej koncerty
odwołano.

Tym razem Farida przygotowała 90-cio minutowy recital, podczas
którego zaprezentuje swój nowy, oryginalny program wraz z zespołem muzycznym.
Od lat Farida pozyskuje nowych fanów i niecierpliwie oczekuje na spotkania ze
swoimi melomanami.
Spotkania z polskimi wielbicielami jej talentu mają
wieloletnią tradycję. Począwszy od występu na festiwalu w Sopocie i otrzymaniu
tam Nagrody Dziennikarzy, poprzez ogólnopolską trasę „Niemen przedstawia Faridę”
i wydanie przez Polskie Nagrania winylowej płyty długogrającej. Pod koniec XX
wieku, Farida przestała śpiewać, zajęła się robieniem biżuterii, kolczyków,
projektowaniem kapeluszy, ale po śmierci Czesława Niemena Wydrzyckiego wzmożyła
swoją aktywność w Polsce. Często odwiedza nasz kraj, który uważa za swoją drugą
ojczyznę.
Nie tylko koncertuje, ale też nagrywa nowe płyty, zapraszana
jest do występów w programach telewizyjnych, swoje nowe songi zamieszcza na Youtube.
Jej kariera przeżywa nieustający progres. Przypomnijmy, że zaczynała jako
piosenkarka nie stroniąca od kreatywnego ryzyka. Pozostała wierna swej
pieczołowicie wypracowanej stylistyce. W jej śpiewie wyczuwamy szept intymnej
wypowiedzi przyjaciółki. Farida – jak rzadko która wokalistka – posiada bowiem
nie zwykły zmysł audiowizualny, który trochę przypomina surrealistyczną
wrażliwość z filmów Davida Lyncha. Wydaje się współgrać z oryginalnym
podejściem duetu kompozytorsko – słownego udowadniając, że muzyka popularna ma
do zaoferowania więcej niż się niektórym wydaje.
Najnowsza płyta CD, jaka będzie w sprzedaży podczas tej trasy
koncertowej prezentuje kompozycje jej męża Americo Colaprisco do słów Concetti
Gangi (Faridy). Muzyka posiada szczególnie piękne melodie, bogate harmonie w
interpretacji wrażliwej Artystki. Więcej, zaskakuje rozmachem i ponadczasowym
ujęciem dźwiękowym. To nie jest adoracja prostych melodii i słów, lecz dla
wrażliwych i poszukujących inspiracji.