W długi majowy weekend mija rok od chwili otwarcia Bramy Poznania. W
roku 2014 na Śródkę i Ostrów Tumski przyszło 10 tysięcy osób. Dzięki niej
odkryliśmy na nowo najstarszą część Poznania. Multimedialna ekspozycja opowiada
o początkach naszego państwa.
roku 2014 na Śródkę i Ostrów Tumski przyszło 10 tysięcy osób. Dzięki niej
odkryliśmy na nowo najstarszą część Poznania. Multimedialna ekspozycja opowiada
o początkach naszego państwa.
 |
| Fot. Michał Sobkowiak |
W rocznicę otwarcia zapraszamy do
Bramy Poznania na Wielką Majówkę. Organizatorzy przygotowali specjalny program,
w którym każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Będziemy odkrywać
dziedzictwo Ostrowa Tumskiego i Środki oraz tajemnice najstarszych części
miasta, które kolorami, zapachami, dźwiękiem i obrazem rozbudzą nasze zmysły.
Bramy Poznania na Wielką Majówkę. Organizatorzy przygotowali specjalny program,
w którym każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Będziemy odkrywać
dziedzictwo Ostrowa Tumskiego i Środki oraz tajemnice najstarszych części
miasta, które kolorami, zapachami, dźwiękiem i obrazem rozbudzą nasze zmysły.
Wszystkie wydarzenia towarzyszące
Wielkiej Majówce będą bezpłatne, na niektóre trzeba będzie odebrać bezpłatne
wejściówki. Jednak by zobaczyć ekspozycję stałą w Bramie Poznania, trzeba kupić
bilet. 2 i 3 maja za pół ceny. Już teraz można rezerwować bilety online, aby
nie odejść z „kwitkiem” od kasy w długi weekend. Bilety oraz szczegółowy
program Wielkiej Majówki dostępny jest na stronie www.bramapoznania.pl.
Wielkiej Majówce będą bezpłatne, na niektóre trzeba będzie odebrać bezpłatne
wejściówki. Jednak by zobaczyć ekspozycję stałą w Bramie Poznania, trzeba kupić
bilet. 2 i 3 maja za pół ceny. Już teraz można rezerwować bilety online, aby
nie odejść z „kwitkiem” od kasy w długi weekend. Bilety oraz szczegółowy
program Wielkiej Majówki dostępny jest na stronie www.bramapoznania.pl.
Wielka Majówka będzie niezwykłym spotkaniem, podczas którego
przeszłość pozwoli zrozumieć nam teraźniejszość.
przeszłość pozwoli zrozumieć nam teraźniejszość.
Michał Sobkowiak