„Kiedy zdarza się
przemoc, lubię patrzeć” to druga już książka trzydziestolatka z Poznania,
którego debiut literacki znalazł się wśród najbardziej obiecujących debiutów
roku tygodnika „Newsweek”. Centrum Kultury Zamek zaprasza na spotkanie z
autorem.
przemoc, lubię patrzeć” to druga już książka trzydziestolatka z Poznania,
którego debiut literacki znalazł się wśród najbardziej obiecujących debiutów
roku tygodnika „Newsweek”. Centrum Kultury Zamek zaprasza na spotkanie z
autorem.
„Kiedy
zdarza się przemoc, lubię patrzeć”
Pan Kuba wziął na warsztat bardzo aktualny
temat, czyli protesty młodych ludzi przeciw zastanym realiom rynku pracy, jak
np.: powszechnym umowom śmieciowym i niepewności zatrudnienia – bez
zabezpieczeń społecznych i bez szans na emeryturę. Na kartach swojej powieści przedstawia
typowe polskie duże miasto za kilka lat. Są w nim i filolodzy, którzy ruszają
na barykady z miejskimi aktywistami, i hipsterzy walczący na śmierć i życie z
doktorantami. Ta książka to polski romantyzm a raczej groteska spod znaku
Gombrowicza, gdzie współczesne polskie realia społeczne mieszają się ze sobą
tworząc iście wybuchową mieszankę, czego każdy z nas bywa świadkiem to tu to tam. Książka
ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa ‘Akurat’.
Czytając „Kiedy zdarza się przemoc,
lubię patrzeć” obserwujemy
rewolucję, której bardzo często towarzyszy przemoc. Mamy w książce mnóstwo
ucieczek, a i strzelaniny nie zabraknie. Wartym podkreślenia jest tu jeszcze
fakt, że – jak pisze Przemysław Poznański – przyczyną frustracji i furii
bohaterów w książce jest nie do końca uświadomiony, kompleks polskości i umiłowanie
wszystkiego, co niepolskie
lubię patrzeć” obserwujemy
rewolucję, której bardzo często towarzyszy przemoc. Mamy w książce mnóstwo
ucieczek, a i strzelaniny nie zabraknie. Wartym podkreślenia jest tu jeszcze
fakt, że – jak pisze Przemysław Poznański – przyczyną frustracji i furii
bohaterów w książce jest nie do końca uświadomiony, kompleks polskości i umiłowanie
wszystkiego, co niepolskie
Z kolei Jakub Żulczyk zachwala książkę w ten oto sposób:
Kuba Wojtaszczyk
pisze plastycznie, z miłością do detalu, trochę staroświecko. Ten styl jest mu
potrzebny, aby pokazać piekło hipsterstwa, pustkę i bezsilność jego rówieśników
z wielkich miast, parę buntu idącą w wielki gwizdek. To ciekawa i aktualna
literatura. Polecam.
pisze plastycznie, z miłością do detalu, trochę staroświecko. Ten styl jest mu
potrzebny, aby pokazać piekło hipsterstwa, pustkę i bezsilność jego rówieśników
z wielkich miast, parę buntu idącą w wielki gwizdek. To ciekawa i aktualna
literatura. Polecam.
Kuba Wojtaszczyk
Urodził się w roku 1986. Jest
absolwentem kulturoznawstwa i Gender
Studies Uniwersytu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ale też pisarzem i – jak
już wiemy – poznaniakiem. Udało mu się
zdobyć kilka ważnych stypendiów. W życiu
prywatnym interesuje się wszystkim tym, co związane jest z Shoah. Debiutował w roku 2014 powieścią „Portret
trumienny”, w której w sposób fantastyczny opisał rodzinne piekiełko i
siłę przyzwyczajeń członków rodziny, którzy w końcu stają się kompletnie sobie
obcymi ludźmi.
absolwentem kulturoznawstwa i Gender
Studies Uniwersytu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ale też pisarzem i – jak
już wiemy – poznaniakiem. Udało mu się
zdobyć kilka ważnych stypendiów. W życiu
prywatnym interesuje się wszystkim tym, co związane jest z Shoah. Debiutował w roku 2014 powieścią „Portret
trumienny”, w której w sposób fantastyczny opisał rodzinne piekiełko i
siłę przyzwyczajeń członków rodziny, którzy w końcu stają się kompletnie sobie
obcymi ludźmi.
Podsumowanie
i swego rodzaju bonus :
i swego rodzaju bonus :
Spotkanie wokół premiery najnowszej
książki Kuby Wojtaszczyka „Kiedy
zdarza się przemoc, lubię patrzeć”, które poprowadzi Maria
Krześlak-Kandziora, odbędzie się w środę, 30
marca 2016, o godz. 19.00 w Księgarni w Zamku zamkowego Centrum Kultury w
Poznaniu na ul. Św. Marcin 80/82. Wstęp
wolny.
książki Kuby Wojtaszczyka „Kiedy
zdarza się przemoc, lubię patrzeć”, które poprowadzi Maria
Krześlak-Kandziora, odbędzie się w środę, 30
marca 2016, o godz. 19.00 w Księgarni w Zamku zamkowego Centrum Kultury w
Poznaniu na ul. Św. Marcin 80/82. Wstęp
wolny.
Natalia Mikołajska