RARYTASY Z ZAKURZONEJ GRAJĄCEJ SZAFY
W przypadku tej płyty,
wydanej przez tego wykonawcę, słowo rarytas jest może nieco na wyrost. Ale
sympatycy tego holenderskiego zespołu pewnie i dziś tak rzeczą o tym krążku.
Był rok 1975. Na muzycznym rynku Europy zachodniej ogromną
popularność odnosiła prosta i radosna piosenka „Paloma Blanca”. Jej wykonawcą
był holenderski zespół George Baker Selection. Nagranie to pochodziło z albumu
zatytułowanego tak samo jak ta właśnie piosenka. Zbiór dwunastu melodyjnych
piosenek, z których tak naprawdę każda mogłaby w tamtych latach wysoko zajść na
listach przebojów. Oprócz tytułowego nagrania mamy tu tak znane przeboje jak
„Dreamboat”, „Rosemarie”, „Love Me Like I Love You” czy „Some Words”.
Płyta ukazała w kilkunastu wersjach, dotarła nawet do sklepów
muzycznych Nowej Zelandii i Australii. Natomiast w Kanadzie i Stanach
Zjednoczonych album pod takim samym tytułem zawierał zestaw zupełnie innych
piosenek. Była oczywiście obowiązkowo „Paloma Blanca” i jeszcze jedno bardzo
popularne nagranie „Morning Sky”. Jednak ta podstawowa wersja tej płyty to ten
zestaw utworów, który pojawił się na europejskim wariancie tego wydawnictwa.
Rok 1975 był chyba najlepszym dla tego holenderskiego zespołu
grającego muzykę lekką, łatwą i przyjemną. Już nigdy potem nie zdarzyło im się
wylansować piosenki na miarę „Paloma Blanca”, piosenki dzięki której zdobyli
ogromną popularność. Nadal grali i śpiewali fajne, melodyjne piosenki, które
dziś może trącą myszką i u niejednej osoby wywołają uśmiech politowania. Ale
tak się grało i śpiewało w tamtych czasach. To w ogóle były złote lata dla
muzyków rodem z krainy wiatraków. Piosenki z tego longplaya to muzyka dla
każdego, kto lubi prostą i nieskomplikowaną muzykę. Bo jak mawia klasyk, „nie
samą poezją śpiewaną i rock & rollem człowiek żyje”.
Jacek Liersch