Wczoraj punktualnie o godzinie 16.21 w Polsce jak i dużej części państw
Europy, w których także obowiązuje czas środkowoeuropejski (CET) rozpoczęła się
astronomiczna jesień.
 

Fot. Bartosz Kaj

Ta mieniąca się całą paletą barw (zwłaszcza
w jej najpiękniejszym okresie, znanym jako złota jesień) pora roku potrwa do 21
grudnia, kiedy to punktualnie o godzinie 11.44 nastanie astronomiczna zima, a
na jej samym początku tak młodsi jak i ci „nieco” starsi będą wyczekiwać no
właśnie na… Gwiazdora, ale to już inna historia (jak to było w piosence
„Umarł mój wróg” z repertuaru kultowej grupy Kult) i nie czas o tym teraz
mówić. Lepiej cieszyć oczy pięknem zmieniającej swe barwy polskiej przyrody i
korzystać póki się da z pięknej słonecznej aury.
Poniżej jednak parę kadrów z
tegorocznego zakończonego „przed momentem” lata, które miejscami nas nie
rozpieszczało aurą, innym razem dla wielu okazało się zbyt upalnie. Pewnym
stereotypem jest kojarzenie tej pory roku z urlopem (wszak nie każdy musi go
mieć akurat w tym czasie). Jak czas wolny to kolejne częste kojarzenie tego
okresu z wypoczynkiem zwłaszcza nad morzem czy jeziorem.
Dlatego też poniżej parę typowo letnich
kadrów z poznańskich parków czy ulic i dla kontrastu polski Bałtyk, a
konkretnie jedna z helskich plaż o zachodzie słońca pewnego sierpniowego
popołudnia.
Fot. Bartosz Kaj
Fot. Bartosz Kaj
Fot. Bartosz Kaj
Fot. Bartosz Kaj  
Fot. Bartosz Kaj
Fot. Bartosz Kaj
Fot. Bartosz Kaj
Bartosz Kaj