SEANS NA WEEKEND
Sezon rozgrywek
piłkarskich w pełni, więc dziś proponujemy film opowiadający o piłce nożnej i
patologiach środowiska futbolowego, czyli „Piłkarski poker”.
piłkarskich w pełni, więc dziś proponujemy film opowiadający o piłce nożnej i
patologiach środowiska futbolowego, czyli „Piłkarski poker”.
Jestem uczciwym sędzią – zapłacili za 3:0, to będzie 3:0
Mimo ogromnej popularności piłki nożnej, filmów poświęconych
tej tematyce jest stosunkowo mało. W polskim kinie, poza opisywanym tu filmem
wymienić można jeszcze „Do przerwy 0:1”, „Zawsze w niedzielę”
czy „Skrzydlate świnie”. Więcej tytułów trudno wymienić.
tej tematyce jest stosunkowo mało. W polskim kinie, poza opisywanym tu filmem
wymienić można jeszcze „Do przerwy 0:1”, „Zawsze w niedzielę”
czy „Skrzydlate świnie”. Więcej tytułów trudno wymienić.
Fabuła
Do stolicy przyjeżdżają „Czarni” z Zabrza na ligowy mecz z
warszawskim klubem „Powiśle”. Prezes „Czarnych” proponuje zdolnemu juniorowi
warszawskiej drużyny, Olkowi Grom, przejście do jego drużyny. Rozmowę przerywa
im prezes „Powiśla”, Kmita, który dla zatrzymania chłopaka przebija stawkę
rywala.
warszawskim klubem „Powiśle”. Prezes „Czarnych” proponuje zdolnemu juniorowi
warszawskiej drużyny, Olkowi Grom, przejście do jego drużyny. Rozmowę przerywa
im prezes „Powiśla”, Kmita, który dla zatrzymania chłopaka przebija stawkę
rywala.
Przed Kmitą wyrasta inny kłopot, ponieważ zniknął sędzia,
który miał prowadzić spotkanie, a jako gospodarz odpowiada za organizację
meczu. Sytuację ratuje Bolo – dawny piłkarz pracujący teraz w klubie jako palacz
i „złota rączka”. W jego kotłowni, po słono zakrapianej imprezie, dochodzi do
siebie sędzia Laguna.
który miał prowadzić spotkanie, a jako gospodarz odpowiada za organizację
meczu. Sytuację ratuje Bolo – dawny piłkarz pracujący teraz w klubie jako palacz
i „złota rączka”. W jego kotłowni, po słono zakrapianej imprezie, dochodzi do
siebie sędzia Laguna.
W tym czasie prezes „Czarnych” spotyka się z szefami innych
klubów. Razem tworzą „spółdzielnię”, która dzięki dziesięciomilionowym składkom
pozwoli „udziałowcom” na takie ustawienie wyników, które zapewnią ,,udziałowcom”
pomyślny dla nich układ tabeli.
klubów. Razem tworzą „spółdzielnię”, która dzięki dziesięciomilionowym składkom
pozwoli „udziałowcom” na takie ustawienie wyników, które zapewnią ,,udziałowcom”
pomyślny dla nich układ tabeli.
Kmita i żona Laguny próbują nakłonić arbitra do stronniczego
sędziowania, poprzez ujawnianie niektórych zakulisowych mechanizmów i układów. Zdesperowany
postanawia ukoronować karierę sędziego i zarazem zadrwić z „działaczy” i
kupczących wynikami kombinatorów oraz zemścić się na żonie, a przy tym zarobić
duże pieniądze. Chce doprowadzić do tzw. niedzieli cudów, czyli „wydrukować”
ostatnią kolejkę rozgrywek, w zamian za słone łapówki od zainteresowanych
klubów.
sędziowania, poprzez ujawnianie niektórych zakulisowych mechanizmów i układów. Zdesperowany
postanawia ukoronować karierę sędziego i zarazem zadrwić z „działaczy” i
kupczących wynikami kombinatorów oraz zemścić się na żonie, a przy tym zarobić
duże pieniądze. Chce doprowadzić do tzw. niedzieli cudów, czyli „wydrukować”
ostatnią kolejkę rozgrywek, w zamian za słone łapówki od zainteresowanych
klubów.
„Piłkarski poker” wyreżyserował Janusz Zaorski. Film trwa 101
minut. Zdjęcia kręcono w Warszawie (hotel „Victoria”), Łodzi (m. in. hotel „Centrum”)
oraz Białymstoku. Premiera obrazu odbyła się 31 marca 1989 roku.
minut. Zdjęcia kręcono w Warszawie (hotel „Victoria”), Łodzi (m. in. hotel „Centrum”)
oraz Białymstoku. Premiera obrazu odbyła się 31 marca 1989 roku.
Obsada
Janusz Gajos jako Jan Laguna
Marian Opania jako Bolo
Mariusz Dmochowski jako Kmita, prezes „Powiśla”
Małgorzata Pieczyńska jako Irena Laguna
Jan Englert jako Prezes „Czarnych”
Edward Linde-Lubaszenko jako Stary Grom
Olaf Lubaszenko jako Olek Grom
Bronisław Pawlik jako Bronek, działacz starej daty w
„Powiślu”
„Powiślu”
Henryk Bista jako Sędzia Jaskóła
Zdzisław Wardejn jako Prezes „Mutry”
Andrzej Zaorski jako Prezes „Koksu”
Dariusz Szpakowski jako Komentator
Błędy i ciekawostki
produkcyjne
produkcyjne
W scenie, kiedy Bolo, Kmita i lekarz z klubu „Powiśle” idą po
Lagunę, otwierają drzwi kotłowni. W jednej scenie – przed otwarciem – drzwi są
jednoskrzydłowe i otwierają się na zewnątrz. Natomiast w kolejnej scenie
widzimy otwarte już drzwi dwuskrzydłowe i otwierające się do środka.
Lagunę, otwierają drzwi kotłowni. W jednej scenie – przed otwarciem – drzwi są
jednoskrzydłowe i otwierają się na zewnątrz. Natomiast w kolejnej scenie
widzimy otwarte już drzwi dwuskrzydłowe i otwierające się do środka.
W filmie nie zostały użyte nazwy prawdziwych drużyn. Jednak
nowe nazwy zostały tak dobrane, że łatwo można rozpoznać o jaki klub chodzi.
Przykładowo: Powiśle Warszawa to Legia Warszawa, Czarni Zabrze to Górnik
Zabrze, Poligon Wrocław to Śląsk Wrocław (Śląsk był wtedy klubem wojskowym)
oraz Kokon Łódź jako Widzew Łódź. Wyjątek stanowią wspomniane nazwy dwóch
zagranicznych klubów – Realu Madryt oraz Bayernu Monachium.
nowe nazwy zostały tak dobrane, że łatwo można rozpoznać o jaki klub chodzi.
Przykładowo: Powiśle Warszawa to Legia Warszawa, Czarni Zabrze to Górnik
Zabrze, Poligon Wrocław to Śląsk Wrocław (Śląsk był wtedy klubem wojskowym)
oraz Kokon Łódź jako Widzew Łódź. Wyjątek stanowią wspomniane nazwy dwóch
zagranicznych klubów – Realu Madryt oraz Bayernu Monachium.
Film Andrzeja Zaorskiego roboczo zatytułowany był „Kocham
piłkę”, co miało oddać emocje, jakie czują prawdziwi miłośnicy tego sportu.
Utrzymany w konwencji filmu sensacyjnego „Piłkarski poker” ujawnia kulisy
mechanizmów wpływających na wyniki piłkarskich rozgrywek.
piłkę”, co miało oddać emocje, jakie czują prawdziwi miłośnicy tego sportu.
Utrzymany w konwencji filmu sensacyjnego „Piłkarski poker” ujawnia kulisy
mechanizmów wpływających na wyniki piłkarskich rozgrywek.
– Polska piłka nożna
toczy się po równi pochyłej. Wyniki i jakość gry są uzależnione od wartości
pieniądza. Na trybunach siedzi kilka lub kilkanaście tysięcy naiwnych kibiców.
Czekają na wynik nie wiedząc, że ustaliło ten wynik wcześniej kilka osób –
mówił reżyser Janusz Zaorski.
toczy się po równi pochyłej. Wyniki i jakość gry są uzależnione od wartości
pieniądza. Na trybunach siedzi kilka lub kilkanaście tysięcy naiwnych kibiców.
Czekają na wynik nie wiedząc, że ustaliło ten wynik wcześniej kilka osób –
mówił reżyser Janusz Zaorski.
Film jest wciąż popularny. To zasługa doborowej obsady oraz
ciągle aktualnego tematu. Dlatego warto polecić ten film, szczególnie osobom
lubiącym piłkę nożną.
ciągle aktualnego tematu. Dlatego warto polecić ten film, szczególnie osobom
lubiącym piłkę nożną.
Michał Sobkowiak