Wszyscy znają losy
kochanków z Werony, ale gdy przyjdzie co do czego, niewiele mają do powiedzenia
o Szekspirowskiej tragedii, a tym bardziej o dziele Prokofiewa.
kochanków z Werony, ale gdy przyjdzie co do czego, niewiele mają do powiedzenia
o Szekspirowskiej tragedii, a tym bardziej o dziele Prokofiewa.
Wersja pierwotna baletu odbiegała znacząco od tekstu
Szekspira: Romeo i Julia wyszli cało z opresji i ułożyli sobie życie gdzie
indziej. Nie spodobało się to radzieckiej cenzurze, która dopatrzyła się w tak
ujętym scenariuszu znamion formalistycznego eskapizmu. Kolejne przeróbki
zniszczyły zamysł kompozytora: zamiast przewrotnej opowieści o zdradzie,
egzekucji i wygnaniu oglądamy wciąż tę samą historię kochanków spod
nieszczęśliwej gwiazdy. Warto jednak pamiętać, że chodzi w niej o coś więcej:
że nikt nie jest do końca zły ani dobry. Że z losem nikt nie wygra. Że lepiej
wpierw myśleć, a dopiero potem działać.
Szekspira: Romeo i Julia wyszli cało z opresji i ułożyli sobie życie gdzie
indziej. Nie spodobało się to radzieckiej cenzurze, która dopatrzyła się w tak
ujętym scenariuszu znamion formalistycznego eskapizmu. Kolejne przeróbki
zniszczyły zamysł kompozytora: zamiast przewrotnej opowieści o zdradzie,
egzekucji i wygnaniu oglądamy wciąż tę samą historię kochanków spod
nieszczęśliwej gwiazdy. Warto jednak pamiętać, że chodzi w niej o coś więcej:
że nikt nie jest do końca zły ani dobry. Że z losem nikt nie wygra. Że lepiej
wpierw myśleć, a dopiero potem działać.
Balet na podstawie dramatu Williama Szekspira i z muzyką Sergiusza
Prokofiewa został przedstawiony w trzech aktach i trwa 155 minut (z 2
przerwami). Premiera sztuki odbyła się 17 maja 2008r.
Prokofiewa został przedstawiony w trzech aktach i trwa 155 minut (z 2
przerwami). Premiera sztuki odbyła się 17 maja 2008r.
Najbliższe przedstawienie odbędzie się 26 stycznia 2017r. o
godz. 19:00 w Teatrze Wielkim.
godz. 19:00 w Teatrze Wielkim.
Michał Sobkowiak