Dlaczego mi tato wzbraniałeś tak srogo
spotykać się z chłopcem? To był mój rówieśnik.
Mówiłeś: kieruj się nie sercem lecz głową.
Teraz w gruzach domu on śpi już snem wiecznym.
Dlaczego mi mamo wpajałaś, co dobre,
roztaczając piękne miraże przyszłości?
Kiedy dzisiaj wokół trwa wojenny obłęd,
obraz dni minionych nad wyraz jest gorzki.
Siedemnaście wiosen, nie będę mieć więcej.
Rosyjscy żołdacy opadli mnie zgrają;
sukienkę podarli, skrępowali ręce.
Ziemia była łożem, gdy krwawiłam łkając.
Anioł mnie nie chronił, bo niebo zamarzło.
Poskąpili kuli, poderżnęli gardło.
© Danuta Zofia BuksKępno
10.03.2022 r.
Rosyjscy żołnierze dopuszczają się gwałtów w okupowanych ukraińskich miastach. W Chersoniu zgwałcono, a następnie zamordowano 17-letnią Ukrainkę.