„Matka” Stanisława Ignacego Witkiewicza to opowieść o ludziach skazanych na bliskość. Bliskość, która potwornieje i przemienia się w swoje przeciwieństwo. To również opowieść o więziach, które są więzami.

„Matka” jest uniwersalną opowieścią o rodzinie. Bo rodzina jest tym, co na początku wprawia nas w ruch, i tym, co nas ostatecznie pożera.

Skomponowałem w wagonie, jadąc do Jaworskich pod Warszawę, potworny dramat Czystej Formy pt. MATKA. O ile mi się uda, będzie wprost cudowne — pisał Witkacy w liście do żony z 28 listopada 1924 roku. Trzy tygodnie później sztuka była gotowa, choć na swoją prapremierę musiała poczekać jeszcze czterdzieści lat, do czasu, aż na deskach Teatru Starego wystawił ją Jerzy Jarocki.

Czy „Matka” to autobiograficzny portret wszechstronnego artysty, uzależnionego od utrzymującej go matki? Czy też filozoficzny traktat ukryty pod pozorami obyczajowego dramatu, a może narkotyczna wizja zakompleksionego megalomana?

Premiera: 11 września 2020r.

Ograniczenia wiekowe: od 16 lat

Reżyseria: Radek Stępień

Dramaturgia: Konrad Hetel

Muzyka: Michał Górczyński

Obsada:

Antonina Choroszy

Malina Goehs (gościnnie)

Marta Herman

Edyta Łukaszewska

Aleksander Machalica

Dawid Ptak

Jan Romanowski

Waldemar Szczepaniak

Mariusz Zaniewski

Najbliższe spektakle:

– 12 września (sobota) o godz. 19:30 (Scena Nowa),

– 13 września (niedziela) o godz. 19:30 (Scena Nowa),

– 15 września (wtorek) o godz. 20:00 (Scena Nowa),

– 16 września (środa) o godz. 20:00 (Scena Nowa).

Michał Sobkowiak