I w ciszę
Oto moja księga ocalenia
Słowa jak pokryte ciałami
Lądy
Jestem zmęczona
Wszystko odchodzi
Przenika martwym spojrzeniem
Nic się nie zradza,
Niczemu nie można zapobiec
Niczego odkryć ponad
Odkrycie
Zamieniam się w słuch
Na lata
Na myśli
Rozdrabniam mój pokarm
radosnego uniesienia
jakby nic ponad tym
nie istniało
Jakby na moment
ocalam
księgę – krzyczą z niej
słowa
myśli
zamienione w całokształty
zła, dobra
i w ciszę.
Monika A. Gąsiorek
2019