Był tancerzem gadatliwych scenarzystów

Kreujących świat

Mógł zatańczyć nawet  – śmierć

Nie wierzyli

Że tak wygląda doskonałość

Ujęli w cykle oczywistych zjawisk

Wydaje się niezwykłe

Że potrafił zagościć jak cud

Wiatrak prosto w skrzydła

Bałam się że podpalą jego scenę

Nie lubił skromności i oklasków

Czaszka – ażurowa konstrukcja

Monika A. Gąsiorek

1995