Dzień dawno

ułożył się do snu.

Cichną pomruki ulicy,

oczy domostw

przymykają powieki.

 

Mrok rozścielił ciszę,

którą zakłóca

przyspieszony puls

damskich czółenek.

 

Wyrwana ze szponów,

dziękuje Bogu

za przeżytą noc.

© Aldona Latosik

29 IV 2018