SEANS NA WEEKEND

Listopadowa aura sprzyja depresji, ale też poddenerwowaniu. Dlatego w dzisiejszym „Seansie…” film, który opowiada o skutkach rozdrażnienia, a gdy dodamy do tego niewłaściwy zbieg okoliczności, może skończyć się tragedią. Taką historię opowiada „Upadek”.

Życie w wielkim mieście, ciągły gwar, problemy w pracy czy w domu powodują, że chodzimy czasami podminowani i wystarczy jeden impuls, by wybuchnąć. W niniejszym filmie takim impulsem jest gigantyczny korek na autostradzie. Wybuch agresji u głównego bohatera staje się przyczyną wielkiego zamieszania, podkręcanego niczym sprężyna w zegarku przez niesprzyjające okoliczności, co ostatecznie prowadzi do jego autodestrukcji.

 

Fabuła

Akcja filmu rozgrywa się w Los Angeles w upalny dzień. Wiliam Foster stoi w gigantycznym korku na autostradzie. Jego samochód ma rejestrację D-Fens – od angielskiego „defense”, czyli obrona. Mężczyzna próbuje zachować spokój, chociaż przeżywa trudny okres. Stracił pracę inżyniera i rozwiódł się z żoną, która utrudnia mu teraz kontakt z córką. Właśnie jedzie na jej przyjęcie urodzinowe. Upał w samochodzie staje się nie do wytrzymania. D-Fens nie może uruchomić klimatyzacji, ani uchylić szyby w aucie. Latająca wewnątrz mucha działa mu na nerwy. Nie może jej złapać, co do końca wyprowadza go z równowagi. Po kilku minutach oczekiwania na choćby minimalną zmianę sytuacji, wysiada z samochodu, porzucając go na środku drogi. Zabiera ze sobą teczkę i odchodzi.

W pobliżu autostrady Wiliam zatrzymuje się przy budce telefonicznej, aby zadzwonić do żony. Okazuje się jednak, że zabrakło mu drobnych. Wchodzi do pobliskiego sklepu, żeby rozmienić dolara. Sprzedawca, imigrant z Korei, ledwie mówiący po angielsku, jest dosyć nieuprzejmy – nie chce mu rozmienić pieniędzy i żąda, aby coś kupił. Początkowo D-Fens nie ma złych zamiarów, ale zachowanie sprzedawcy doprowadza go do irytacji. Wymiana zdań kończy się bójką, po której Wiliam demoluje sklep i wychodzi, zabierając ze sobą kij baseballowy.

Okolice sklepu to najuboższe dzielnice miasta. D-Fens natychmiast zwraca na siebie uwagę swoją elegancją i zostaje napadnięty przez dwóch Latynosów, działając w obronie własnej nokautuje napastników. Latynosi uciekają, ale nie zamierzają dać za wygraną. Kilka przecznic dalej odnajdują D-Fensa i oddają w jego kierunku kilka strzałów. Giną przypadkowi ludzie, jednak Wiliam wychodzi z całego zajścia bez szwanku. Gdy Latynosi rozbijają samochód, D-Fens zabiera z auta torbę pełną broni.

Martin Prendergast, policjant z wydziału kryminalnego, jest ostatni dzień w pracy, przed przejściem na emeryturę. Wśród kolegów uchodzi za niewygodnego outsidera, ale jest jedynym, który może powstrzymać D-Fensa, zdolnego do jeszcze wielu rzeczy.

Kadr z filmu

Film w oryginale nosi tytuł „Falling Down” i trwa 112 minut. Obraz wyreżyserował Joel Schumacher. Zdjęcia były kręcono w Los Angeles, Lynwood, Burbank i na półwyspie Palos Verdes (Kalifornia, USA). Premiera „Upadku” odbyła się 26 lutego 1993 roku.

 

Obsada

Michael Douglas jako William „D-Fens” Foster

Robert Duvall jako Sierżant Martin Prendergast

Barbara Hershey jako Elizabeth „Beth” Trevino

Tuesday Weld jako Amanda Prendergast

Rachel Ticotin jako Detektyw Sandra Torres

Frederic Forrest jako Nick, właściciel sklepu

Lois Smith jako Matka Williama

Steve Park jako Detektyw Brian

Kadr z filmu

Błędy i ciekawostki produkcyjne

W scenie w fast-foodzie William wziął do ręki hamburgera zawiniętego w papier. Gdy odwraca się do reszty klientów, żeby coś do nich powiedzieć, papier na hamburgerze znika.

Kiedy żona Wiliama zorientuje się, że stoi on niedaleko na ulicy i dzwoni do niej, zamyka furtkę i biegnie do domu. Po chwili, gdy D-Fens dociera do domu, furtka jest szeroko otwarta.

W filmie detektyw Brian (Steve Park) mówi, że nie rozumie Pana Lee (Michael Paul Chan), ponieważ jest Japończykiem, a pan Lee jest Koreańczykiem. Tak na prawdę to Park jest Koreańczykiem, a Chan Chińczykiem.

W scenie, w której członkowie gangu strzelają z broni palnej z jadącego samochodu, kierowca auta skręca kierownicą w lewo, chcąc uniknąć wypadku, jednak pojazd skręca w prawo.

W czasie walki D-Fensa z panem Lee, produkty widoczne na najniższej półce w sklepie spożywczym zmieniają się z chipsów w płatki kukurydziane, a następnie w podpaski oraz zmieniają swoje położenie.

Gdy Wiliam naprawia swój but na terytorium gangu, nosi czarne skarpety. Jednak chwilę wcześniej nosił białe.

W „Whammyburgerze” widzimy starszego człowieka, który chce uciec, ale Bill go powstrzymuje. Natomiast już początku kolejnej sceny – w innej restauracji – można dostrzec tego samego aktora, ale ubranego inaczej. Teoretycznie oba wydarzenia dzieją się jednocześnie.

W scenie, w której Wiliam kupuje kulkę ze śniegiem, sprzedawca pakuje ją w gazety. Natomiast w kolejnej scenie, gdy nazista wyjmuje ją z worka, jest odpakowana.

Kadr z filmu

Tuż przed sceną w parku, widzimy jak ludzie wchodzą do coraz bardziej zatłoczonego autobusu. Można dostrzec tam czarnoskórą kobietę w krótkich spodenkach i niebieskiej koszuli. Po chwili, w następnej scenie, ta sama kobieta tańczy w parku ze słuchawkami na uszach.

W pierwszym ujęciu widzimy, że D-Fens ma zapięty pas bezpieczeństwa. Jednak w kolejnych ujęciach jego pas jest jednak odpięty, chociaż go nie odpinał.

D-Fens zapomniał odbezpieczyć M-72 przed odpaleniem, dlatego nie powinien być w stanie wystrzelić pocisku.

W scenie, w której Prendergast strzela ze swojego rewolweru, widać, że komora nabojowa broni jest pusta.

Uważni widzowie w pierwszym ujęciu filmu zauważą, iż przednie drzwi samochodu Fostera zdemontowano, żeby można było swobodnie przemieszczać kamerę.

W scenie, w której dwaj Latynosi zauważają D-Fensa, jeden z nich pali papierosa. Można wtedy zauważyć, że pali go na odwrót – filtr znajduje się na końcu papierosa, a nie w ustach palacza.

Kiedy D-Fens dzwoni do swojej żony, Beth bez problemu słyszy dźwięk telefonu i podnosi słuchawkę, chociaż sygnał nie jest zbyt głośny. W dodatku, w poprzednim ujęciu, kobieta znajdowała się poza domem, pośród wielu rozmawiających i hałasujących ludzi.

Kiedy D-Fens ogląda nagranie, na którym widać jego żonę i dziecko, kobieta płacze ze strachu, co powoduje, iż makijaż jej prawego oka rozmywa się. Kamera pokazuje D-Fensa i ponownie rejestruje jego żonę, trzymającą dziecko obiema rękoma. Tym razem po makijażu nie widać śladu.

Mężczyzna protestujący przed bankiem ubrany jest tak samo jak D-Fens. Ma nawet taki sam wzór krawata.

Graeme Revell skomponował muzykę do filmu, która została odrzucona.

Kadr z filmu

W filmie „Upadek” Joel Schumacher stawia tezę: rozwój cywilizacji równa się upadkowi duchowemu człowieka. Jest to temat na dłuższą dyskusję, gdyż z jednej strony mamy dzisiejszy skomputeryzowany świat, a z drugiej strony na pięciominutową wizytę u lekarza musimy czekać z pół roku, a często i dłużej, lub słyszeć, że gdzieś daleko stąd, ktoś w imię Allaha wysadza się w powietrze lub rozjeżdża samochodem niewinne osoby. W dodatku, wraz z rozwojem cywilizacji wzrasta tempo życia, za którym wiele osób nie może nadążyć, co powoduje depresję lub wywołuje agresję.

Główny bohater filmu to nerwowy konserwatysta, który nie może poradzić sobie w dzisiejszym dziwnym świecie. Śledząc drogę Wiliama, widzimy jego wściekłość spowodowaną korkiem na drodze, a spotęgowaną przez szereg nieprzyjemnych zdarzeń. Równie ciekawą postacią jest detektyw (przechodzący właśnie na emeryturę) Prendergast, który jest przeciwieństwem D-Fensa – nie daje się wyprowadzić z równowagi, jest w filmie ostoją spokoju. Poprzez kontrast Schumacher przedstawił w swoim filmie dwa modele współczesnego człowieka: tego, którego wszystko denerwuje i tego, który ze spokojem przyjmuje sytuacje, które się obok niego dzieją – często niesprawiedliwe.

W produkcji tej widzimy popis aktorski w wykonaniu Michaela Douglasa (to chyba najlepsza jego rola) oraz Roberta Duvalla. Również inni aktorzy dobrze wypadli w swoich rolach. Kolejnym atutem dzieła jest pomysł Schumachera na poszczególne sceny, a zwłaszcza finałową, która zszokuje z pewnością nie jednego widza.

Kadr z filmu

„Upadek” Joela Schumachera to film skierowany przede wszystkim do niezadowolonych z dzisiejszego modelu świata. Dzieło to posiada duży ładunek dramatyczny, genialne kreacje aktorskie Douglasa i Duvalla oraz ciekawą muzykę. Jeśli ktoś jeszcze nie zapoznał się z „Upadkiem”, to warto nadrobić zaległość.

Michał Sobkowiak