okruchy chwil zebrałem

w witraże oczu oprawiłem

zapaliłem świece w słowach

by płomień w nas zagościł

zobacz otaczam ramieniem

ten warkocz złocistej nadziei

roześmianej twarzy ozdobę

tulę ciebie do serca mego

już piorunami niebo rozbłysło

sypnęło gradem w powieki

rozpętał się taniec szalony

myśmy go w sobie mieli

dziś z trudem oko skanuje

obrazy które dawno minęły

zamknęły się drzwi namiętności

byśmy się godnie zestarzeli

 

Zbigniew Roth

8.05.2009r., godz. 21:51