Ale wcale nie mamy tu na myśli powieści Fiodora
Dostojewskiego z XIX wieku, ani nic z nią związanego, bo jak słusznie
podejrzewamy – sądząc z grafiki – sprawa dotyczy Poznania. Otóż, chodzi o sobotnią
otwartą wycieczkę poznańskim szlakiem „zbrodniczym”.