JACEK LIERSCH PRZYPOMINA
 

To piosenkarka należąca do grupy
artystów kompletnie zapomnianych przez polskie (?) stacje radiowe. Tym bardziej
więc trzeba o takich artystach mówić i przypominać ich muzyczny dorobek, który
wiele, wiele lat temu sprawiał nam, słuchaczom mnóstwo radości. A i dziś po
latach raduje nasze serca.

Stenia Kozłowska – córka polskich emigrantów,
urodzona we Francji, nad Loarą spędziła pierwszych siedemnaście lat swojego
życia. Do polski przyjechała w 1954 roku. Na początku kariery śpiewała
wyłącznie w języku francuskim. Wynikało to ze słabej znajomości języka
polskiego. Debiutowała w audycji „Podwieczorek przy mikrofonie”, niezwykle
popularnej audycji satyryczno-muzycznej nagrywanej w kawiarniach Warszawy, a
potem odtwarzanej na falach programu pierwszego Polskiego Radia.
W latach swojej największej
popularności dużo koncertowała, szczególnie w krajach Demokracji Ludowej. Ale
były też wojaże do Australii, USA, Norwegii, Szwecji czy Holandii. Występowała
także na festiwalach w Opolu czy Zielonej Górze. W 1969 roku w Opolu otrzymała,
jakbyśmy to dziś nazwali, prestiżową nagrodę Polonii amerykańskiej, „Złoty
Mikrofon”.
Jej płytowy dorobek to pięć płyt
długogrających i pięć „czwórek”. Wydanie płyty w tamtych latach nie było rzeczą
prostą, więc jak na kulawe czasy socjalizmu wynik jest więcej niż przyzwoity.
Stenia Kozłowska w połowie lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku wycofała się
z czynnej działalności estradowej, poświęcając się działalności biznesowej.
Jej kunszt wokalny doceniono w 2009
roku kiedy to otrzymała srebrny medal „Zasłużony Kulturze – GLORIA ARTIS”. A
jak pięknie śpiewała przed laty możecie się szanowni miłośnicy „wczorajszej
muzyki” przekonać poniżej. Jej charakterystyczny tembr głosu do dziś wywołuje
najpiękniejsze wspomnienia.

Jacek Liersch