Aby posłuchać odpowiedzi na to pytanie
wystarczy wybrać się w przyszły poniedziałek na spektakl autorski, monodram
właściwie aktora Marcina Zarzecznego (na zdjęciu) pt. „Zwierzenia bezrobotnego
aktora”.
„Zwierzenia bezrobotnego aktora”
Jak
to mówią: „jest to komedia życiowa dla jednego aktora, najlepiej bezrobotnego”.
Tekst opowiada prawdziwe wydarzenia z życia pewnego absolwenta szkoły
teatralnej bez pracy. To historia o determinacji w walce o realizację marzeń. O
ważnych rzeczach mówi się tu w sposób lekki, bez użalania się nad losem
bezrobotnego.
 W scenariuszu zawarty jest opis doświadczeń aktora
poszukującego pracy. Jednak to wcale nie one są tu najważniejsze, tylko sposób
w jaki reaguje on na nie próbując myśleć tylko pozytywnie i patrzeć na trudne
sytuacje życiowe z humorem i ogromnym dystansem.
Spektakl
– można nawet powiedzieć program, projekt – jest inicjatywą prawdziwego bezrobotnego
aktora, który tworzy go w unikatowy sposób – nie posiada bowiem przy tym
żadnych środków. Dlatego w sumie tworzy przedstawienie na oczach widzów. Stąd każda
kolejna próba wzbogacona jest o nowe elementy, a zaczęło się od „Festiwalu
Teatrów Jednego Aktora” w Iranie w grudniu zeszłego roku.
Marcin Zarzeczny to aktor, teatrolog, absolwent Akademii Teatralnej w
Warszawie, Państwowego Studium Aktorskiego w Olsztynie, a także Studium
Muzycznego. Urodził się w Kraśniku w 1984 roku. Dyplom aktora otrzymał w 2006
roku. Współpracował z teatrami: „Polskim” w Szczecinie, „Jaracza” w Olsztynie, „Dramatycznym”
w Wałbrzychu, „Ludowym” w Krakowie, a także tymi w Warszawie: „Na Woli”, „Wytwórnia”
i „Komedia”. Obecnie współpracuje z Agencją Artystyczną „Jerzy Bończak Komedie”,
Teatrem „Druga Strefa” i lubelską „Sceną In Vitro”.
Podsumowanie
„Zwierzenia
bezrobotnego aktora” zobaczyć będzie można w poniedziałek, 27 kwietnia 2015, o godz. 19.00 w „Scenie na Piętrze” na ul.
Masztalarskiej 8 w Poznaniu ( tel. 61 852-88-33). Bilety: 65, 50 i 40 zł.
Natalia Mikołajska