Kategoria: Zaułek Poezji

Jesienne klejnoty

Wychłostane witkami deszczu, wygwizdane fujarkami wichrów,   odpadają niczym cekiny wyzłoconych koron, tracąc szansę jutra na wysokościach.   Pośniedziałe ugrem,…

***

Nazywają mnie Salim – Syn Boga A jestem tylko nieszczęściem moich pragnień Mówią do mnie Funalis – idący na linie…

Wiatrak

Był tancerzem gadatliwych scenarzystów Kreujących świat Mógł zatańczyć nawet  – śmierć Nie wierzyli Że tak wygląda doskonałość Ujęli w cykle…