Kategoria: Zaułek Poezji

Góry

Strzeliste i piękne, zarazem groźne. Zdobne niczym zmarszczki matczynej twarzy, sięgają błękitów. Bóg ma wszystkie w zasięgu ręki. W dotyku?…

Matkowanie

nieco pośniedziało owoce miłości odfrunęły tkając własne gniazda z tęsknoty za matkowaniem płodzę kolejne dzieci nieco innej maści uległa własnej…

W oknie

wysyłam do ciebie list szeptem spisany w jasnym świetle mroźnego poranka dodaję w podpisie łzę wzruszenia tulę w myślach obraz…

Szczęście

kiedy nadmiarem radości pęcznieją powieki łez ujściem przelewa się szczęście nie ukrywaj oczu bo niby dlaczego własnym zadowoleniem otrzyj sól…

Jestem

Człowiek jest puchem na wietrze niesionym. Kiedyś rozdziobią nas kruki i wrony, lecz dzisiaj nadal żyję manifestem: myślę więc jestem. Och…