Anna Jantar to jedna z
najpopularniejszych polskich piosenkarek. Chociaż od jej śmierci minęło 38 lat,
to nagrania „Bursztynowej Dziewczyny” są wciąż chętnie słuchane i kupowane.
 

Fot. Marek Karewicz

Anna Jantar, a właściwie Anna Maria Szmeterling przyszła na
świat 10 czerwca 1950 roku w Poznaniu. W wieku 4 lat rozpoczęła naukę gry na
fortepianie. W latach 1965–1969 uczęszczała do VIII Liceum Ogólnokształcącego
im. Adama Mickiewicza i do Średniej Szkoły Muzycznej w Poznaniu. W 1969 zdała
egzamin do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, lecz nie została
przyjęta z powodu braku miejsc. Jako uczennica Średniej Szkoły Muzycznej
koncertowała z Filharmonią Poznańską. Pierwsze próby w roli piosenkarki odbyła
w amatorskim zespole „Szafiry” założonym przez Piotra Kuźniaka. W owym czasie
współpracowała również z teatrem studenckim „Oktawa” oraz klubami „Nurt” i „Od
Nowa”, gdzie zarówno śpiewała, jak i akompaniowała.
Na samym początku
miałam inne plany artystyczne. Kształciłam się na pianistkę. Było to w moim rodzinnym
mieście w Poznaniu (…) Ale z biegiem lat przekonałam się, że kariera
pianistki jest bardzo trudna, jest po prostu – fizycznie trudna, trzeba mieć
sporo siły, a ja nigdy nie zapowiadałam się na Herkulesa. Mam przy tym małą
rękę, dla pianistki jest to utrudnienie
– mówiła po latach artystka.
Pianistka zostaje piosenkarką
Latem 1969 roku zostaje wyróżniona podczas świnoujskiej Famy
za interpretację piosenki pt. „Łąka bez kwiatów”. Z zespołem Polne Kwiaty w
poznańskim radiu nagrywa swój pierwszy utwór „Po ten kwiat czerwony”. Krótko po
tym poznaje Jarosława Kukulskiego, dzięki któremu trafia do zespołu Waganci. Z
tym zespołem Anna Maria Szmeterling nagrywa swą pierwszą płytę – „czwórkę”
zawierającą przebój „Co ja w tobie widziałam”.
 

Fot. Marek Karewicz

11 kwietnia 1971 w poznańskim kościele św. Anny wokalistka wzięła
ślub z Jarosławem Kukulskim, natomiast 1 lutego 1972 dostała uprawnienia
Ministerstwa Kultury i Sztuki do wykonywania zawodu piosenkarki i zdecydowała
się rozpocząć karierę solową pod pseudonimem Anna Jantar. Rozkwit popularności następuje
po występie podczas XI KFPP w Opolu (1973), gdzie zaśpiewała „Najtrudniejszy
pierwszy krok”. Rok 1974 i 1975 przyniosły liczne nagrody i wyróżnienia na
festiwalach w Polsce, ale też w byłej już Jugosławii, Austrii czy Irlandii. Na
przykład w Kołobrzegu na VIII FPŻ „Bursztynowa Dziewczyna” staje się laureatką nagrody „Polskich Nagrań” i otrzymuje tytuł „Miss
Obiektywu”. W tym czasie przebojem w Polsce staje się najbardziej rozpoznawalna
piosenka wokalistki, czyli „Tyle słońca w całym mieście”.
Był to prawdziwy róg
obfitości: II nagroda jury w Dniu Polskim za wykonanie piosenki „Staruszek
świat”; nagroda publiczności za całość występów; nagroda „Głosu Wybrzeża”;
nagroda za przebój sopocki „Tyle słońca w całym mieście”. Podobno miałam
otrzymać jeszcze piątą nagrodę fotoreporterów – ale byłaby to już przesada

tak Anna Jantar wspominała swoje laury zdobyte podczas XVI MFP Sopot w sierpniu
1975 roku.
We wrześniu 1975 roku do sprzedaży trafia pierwszy longplay
piosenkarki, noszący tytuł „Tyle słońca w całym mieście”. W tym czasie była już
przygotowywana następna płyta pt. „Za każdy uśmiech”.
3 marca 1976 roku Anna Jantar zostaje mamą. Córka otrzymuje
imię Natalia.
Macierzyństwo to coś
niesamowitego. Nie masz pojęcia, jak wspaniale jest urodzić dziecko. To jakiś
cud zmieniający wszystko, to coś małego i bardzo żywego, wrzeszczącego jest
nierozerwalnie moje, najukochańsze, najważniejsze…
– wyznała mama
Natalii.
Po kilkumiesięcznej przerwie Anna powraca do czynnego życia
artystycznego. Podczas występu na MFP w Sopocie (1976) otrzymuje Złotą Płytę za
longplay „Tyle słońca w całym mieście”. W roku następnym w telewizyjnym „Studio
2” odbiera takie samo wyróżnienie za krążek „Za każdy uśmiech”. W 1977 Anna
Jantar nagrywa 3 płytę, nosi ona tytuł „Zawsze gdzieś czeka ktoś…” i zawiera
bardziej ambitny repertuar.
 

Fot. prywatne
archiwum Natalii Kukulskiej

Rok 1979 to początek współpracy wokalistki z zespołami
Perfect i Budka Suflera. Pierwszym utworem nagranym z Budką Suflera jest (jak
się później okazało) proroczy „Nic nie może wiecznie trwać”, który w
plebiscycie słuchaczy „Studia Gama” zostaje wybrany piosenką roku 1979. Utwory
nagrane w tym okresie trafią na płytę zatytułowaną po prostu „Anna Jantar”,
która ukaże się w roku następnym. Pod koniec grudnia piosenkarka wylatuje na
koncerty do USA, gdzie występuje w klubach polonijnych.
Podczas jednego z ostatnich koncertów w USA przypadkiem
zarejestrowano na amatorskim sprzęcie słowa Anny Jantar:
Dobry wieczór, witam
Państwa bardzo serdecznie. Witam wszystkie dzieci, które przyszły dzisiaj także
(…). Drodzy Państwo, witam i w zasadzie niestety, z przykrością stwierdzam
także, że żegnam. Ponieważ śpiewam dzisiaj po raz ostatni (…) dla Państwa i
bardzo się cieszę i jednocześnie smucę trochę z tego powodu. Zaśpiewam dla
Państwa kilka piosenek ze swojego repertuaru. Będą starsze, nowsze… Oczywiście
nie zabraknie zupełnych nowości. A rozpocznę piosenką, którą darzę szczególnym
sentymentem, jako że przypomina mi ona początki mojej pracy estradowej.
Piosenka o pięknym tytule, który może być także receptą na szczęście – „Żeby
szczęśliwym być”
.
14 marca 1980 roku Anna Jantar zginęła w katastrofie samolotu
Ił-62 „Mikołaj Kopernik” w pobliżu warszawskiego Okęcia, który leciał z Nowego
Jorku. 25 marca 1980 piosenkarka została pochowana na warszawskim Cmentarzu
Wawrzyszewskim. Na jej nagrobku widnieje nazwisko Anna Jantar Kukulska.
Albumy studyjne
1974 – Tyle słońca w
całym mieście
1976 – Za każdy uśmiech
1977 – Zawsze gdzieś
czeka ktoś
1980 – Anna Jantar
 

Fot. Marek Karewicz

Postscriptum
Po tragicznej śmierci Anny Jantar muzycy Budki Suflera
zadedykowali artystce piosenkę „Słońca jakby mniej” (płyta „Ona przyszła prosto
z chmur”, 1980), która nawiązuje do piosenki „Tyle słońca w całym mieście”.
Halina Frąckowiak nagrała natomiast utwór „Anna już tu nie
mieszka”. Do muzyki Jarosława Kukulskiego piękne słowa napisał Janusz
Kondratowicz.
Również inni artyści w swoich piosenkach oddali hołd Annie
Jantar: Krzysztof Krawczyk w piosenkach „To co dał nam świat” oraz „Lot nr
205”, zespół Papa Dance w „Oceanie wspomnień”, natomiast córka wokalistki –
Natalia Kukulska – zadedykowała swej mamie piosenki „Dłoń” i „Po tamtej
stronie”.
Michał Sobkowiak