W poznańskim kinie ‘Muza’ od piątku 9
pażdziernika 2015 do poniedziałku 12-ego trwać będzie przegląd historycznych już
filmów o panie Hulot tego francuskiego reżysera i aktora.
Jacques Tati w filmie „Wakacje pana Hulot”,

Jacques Tati
Urodził
się 9 października roku 1907 w Le Pecq w regionie Île-de-France, a zmarł 4
listopada 1982 w Paryżu. Często mówi się o nim, że jest francuskim Charliem
Chaplinem.
W
rzeczywistości wywodził się z rodziny emigrantów. Rosyjskiej i arystokratycznej.
Swoją karierę rozpoczynał jako sportowiec, później związał się ze sceną
musicalową, gdzie brał udział w projektach innych twórców i wystawiał też własne
przedstawienia. Dialog odgrywał w nich marginalną rolę. Żart inscenizacyjny,
humor sytuacyjny i charakterystyczna postać kreowana przez niego w filmach we
własnej reżyserii (pan Hulot albo listonosz Francis)
uczyniły z niego w oczach widzów spadkobiercę Bustera Keatona. Tworząc komedie
starał się zawrzeć w nich refleksję dotyczącą pozycji współczesnego człowieka w
świecie i wobec innych ludzi. Do swoich filmów sam pisał scenariusze, sam je
produkował, reżyserował, odtwarzał w nich główne postacie  (pana Hulot albo listonosza François).
Jego
filmy przemawiają wysmakowaną kompozycją wizualną, dopracowanymi w
najdrobniejszych szczegółach gagami sytuacyjnymi, które jednak nigdy nie
odwołują się do rubasznego i jarmarcznego humoru
PROGRAM PRZEGLĄDU:
Piątek 9 października 2015
Godz.
17.15 „Dzień świąteczny”
Produkcja:
Francja;
Rok
produkcji: 1949;
Czas
trwania: 70 min.
François jest listonoszem w małym miasteczku. Przyznać
trzeba, że trochę gamoniowatym. Pewnego dnia jego znajomi upijają go i prowadzą
do namiotu, w którym wyświetlany jest film dokumentalny o pracy amerykańskich
listonoszy – błyskawicznie działających i wyposażonych w zaawansowany
technologicznie sprzęt. François bierze film śmiertelnie poważnie i choć nie
posiada nowoczesnego sprzętu, to stara się naśladować amerykańskich kolegów…
 
Sobota 10 października 2015
Godz.
17.15 „Mój wujaszek”
Produkcja:
Francja/Włochy;
Rok
produkcji: 1958;
Czas
trwania: 110 min.
W filmie tym Jacques Tati przedstawił w satyrycznym świetle
technicyzację codziennego życia. Tytułowy bohater przybywa do willi pana Arpel,
w której zainstalowano wszelkie możliwe wynalazki. Seria gagów wywołanych przez
niezgrabnego pana Hulot pokazuje, że technika może unieszczęśliwić, a nawet ubezwłasnowolnić
człowieka.
 Niedziela 11 października 2015
Godz.
16.00 „Wakacje pana Hulot”
Produkcja:
Francja;
Rok
produkcji: 1953;
Czas
trwania: 114 min.
Zdjęcie
jest zdjęciem głównym artykułu, więc nie będziemy się powtarzać.
Pan Hulot wybiera się na wakacje do cichego, nadmorskiego
kurortu. Wraz z jego przybyciem kończy się spokój hotelowych gości – bo chociaż
nie ma on złych intencji – bo gdzieżby tam? – każdy jego ruch wywołuje
katastrofę… To drugi film długometrażowy Jacques’a Tatiego. Błyskotliwy.
Pełno w nim wywrotowych pomysłów i zaskakujących wypadków i dzięki temu film
ten zdobył nagrodę krytyki na Festiwalu w Cannes w 1953 roku i wiele innych
statuetek.
Poniedziałek 12 października 2015
Godz.
17.15 „Playtime”
Produkcja:
Francja/Włochy;
Rok
produkcji: 1967;
Czas
trwania: 115 min.
To kolejny film Jacques’a Tatiego o perypetiach Pana Hulot.
Tym razem Pan Hulot wybiera się do biurowej dzielnicy Paryża, gdzie napotyka
podekscytowanego, niemieckiego sprzedawcę, wpada na kolegę sprzed la i w końcu,
przyłącza się do grupy przypadkowo spotkanych amerykańskich turystów. Jednym
słowem, wikła się w coraz bardziej absurdalne sytuacje, siejąc przy tym chaos i
zamieszanie.
Bilety:
Kosztują
– na każdy se4ans – 12 zł, przy czym kino ‘Muza’ nie przyjmuje żadnych rezerwacji
na „przeglądowe” filmy.
Natalia Mikołajska