Pierwszy wrześniowy czwartek 2015 w
poznańskim kinie ‘Muza’ będzie ‘Przyzwoitym Tanim Czwartkiem z François
Truffaut’.
Francçis Truffaut
Urodził się – jak to z Francuzami bywa – w Paryżu w 1932 roku i był
jednym z najbardziej wpływowych europejskich reżyserów – uchodzi za prekursora
kina autorskiego. Oprócz reżyserii, zajmował się też scenopisarstwem, a poza
tym był aktorem i producentem filmowym (zresztą jako aktor wystąpił w kilku
własnych filmach, ale także m.in. w filmie „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”
Stevena Spielberga). Mówi się o nim, że kochał kino jak mało kto, bowiem
oglądał je wręcz na potęgę, analizował wszystko i ze wszystkim eksperymentował.
Był absolutnym fanatykiem. Miał własne spojrzenie na kino i posiadał poglądy
których potrafił zaciekle bronić na łamach pisma „Les Cahiers du Ciemna”, w
którym jako krytyk filmowy dziennikarzył sobie od czasu do czasu. Był też autorem wywiadu-rzeki z
Alfredem Hitchcockiem pt. „Hitchcock/Truffaut”. Zmarł w roku 1984 na nowotwór
mózgu, nie dokończywszy kilku swoich filmowych projektów. Było to w
Neuilly-sur-Seine, w departamencie Hauts-de-Seine, a więc nie wyemigrował z
ojczyzny, jak to często z ludźmi sztuki bywa. To jego podziwiamy na zdjęciu wyżej.
Film „400 batów”
Obejrzeć go będzie można jako pierwszy. Jest to głośny debiut Francçis Truffauta, który uważa się poza tym za początek francuskiej Nowej Fali, a to
jeden z najważniejszych i najsilniejszych nurtów w historii X Muzy – awangardowe
kino, które odcisnęło bardzo wyraźne piętno na kolejnych pokoleniach filmowych
twórców. Innym filmem
François
Truffauta jest „Strzelajcie do pianisty” z roku 1960,
w którym zagrał Charles Aznavour. Kiedy czytam ten tytuł, od razu na myśl
przychodzi mi piosenka „Nieustanne tango” zespołu „Republika” Grzegorza
Ciechowskiego, a właściwie jeden tylko krótki jej fragment:
„…nie strzelajcie do orkiestry
jeśli oni zginą –
przyjdą lepsi, przyjdą lepsi…”
Może
tytuł tego filmu zainspirował pana Grzegorza? Jednak to tylko takie moje skojarzenie…
Wróćmy do ‘Przyzwoicie Taniego Czwartku’ w Kinie ‘Muza’. Jego program
przedstawia się następująco:
1. Godz.15.30 – „400 batów” – film z 1959 roku.
Jest to debiut reżyserski pana François Truffaut, który trwa 93
minuty. Film był nominowany do ‘Oscara’ za
scenariusz i stał się laureatem ‘Złotej Palmy’ w Cannes. Jego bohaterem jest
Antoine Doinel – alter ego reżysera – który mieszka z atrakcyjną matką i
ojczymem w skromnym mieszkaniu na paryskich przedmieściach. Antoine źle znosi
duszną atmosferę domu. Podobnie jest ze szkołą, w której dręczy go surowy
nauczyciel, zwolennik represyjnych metod wychowania. Zbuntowany chłopak namawia
swojego przyjaciela do pójścia na wagary…
2. Godz. 17.15 „Skradzione pocałunki”
– film z 1968 roku.
Produkcja trwa półtorej godziny. Nominowana była do
‘Oscara’ w kategorii „Najlepszy film nieanglojęzyczny”. Bohaterem ponownie jest
alter ego reżysera – Antoine Doinel. Po wyrzuceniu z wojska chłopak błąka się
po Paryżu w poszukiwaniu odpowiedniego zajęcia i prawdziwej miłości. Kolejne
tracone posady, a także uczuciowe rozdarcie prowokują ciąg zabawnych epizodów,
ilustrujących proces dorastania głównego bohatera.
3. Godz.  19.00 „Mężczyzna, który kochał kobiety” – film
z roku 1977.
Ta produkcja – iście ironiczna komedia – trwa już
pełne dwie godziny. Jest to historia pewnego współczesnego Casanovy, którego do
tragedii doprowadza uwielbienie kobiet. Młoda dziewczyna, żona lekarza,
właścicielka sklepu z bielizną to tylko niektóre z jego zdobyczy. Główny
bohater jest biegły w sztuce uwodzenia, ale nie potrafi znaleźć tej jedynej i
prawdziwej miłości…
4. Godz. 21.15 „Ostatnie metro” –
film z roku 1980.
Ta produkcja jest najdłuższa z prezentowanych w
‘Muzie’, bo ma aż 128 minut. Była nominowana do ‘Oscara’ i ‘Złotego Globu’.
Akcja filmu dzieje się w okupowanej, hitlerowskiej Francji. Główną bohaterką
jest piękna Marion Steinar, aktorka, która przejęła od swojego męża stanowisko
kierownika teatru ‘Montmartre’. W zimowych miesiącach paryżanie przychodzili tu
głównie po to, aby się ogrzać. A tymczasem wprowadzono godzinę policyjną,
wszystkie spektakle skończyć muszą się więc o takiej porze, aby każdy z widzów
mógł złapać ostatnie metro…
Podsumowanie:
3 września 2015 w Kinie ’Muza’ w Poznaniu na ul.
Św. Marcin 30 w Poznaniu (tel. 61 852 34 03) wydarzy się kolejny
‘Przyzwoicie Tani Czwartek’ z filmami francuskiego reżysera Francçis Truffauta, a będą to cztery tytuły. Bilety
na każdy z nich kosztują 8 zł, a Kino nie przyjmuje rezerwacji na ten dzień.
Natalia Mikołajska